Złamane gałęzie, zerwane linie energetyczne - skutki weekendowej pogody
Uszkodzonych zostało 9 zaparkowanych samochodów, szkody oszacowano na 129 000 złotych.
Strażacy dwukrotnie wyjeżdżali z bazy w celu usuwania skutków zerwanych linii energetycznych.
Na szczęście, mimo niekorzystnych warunków pogodowych, nikt nie został ranny.
Patrząc na statystyki z ostatnich trzech lat, średnia dzienna liczba incydentów wynosi 17/18 na dobę - powiedział starszy kapitan mgr Andrzej Szakon, przedstawiciel miejskiej straży pożarnej w Lublinie.
Trudne warunki pogodowe w mieście nie spowodowały poważnych opóźnień w komunikacji miejskiej.
W sobotę pięć tras autobusowych zostało zmienionych lub przekierowanych na objazdy - poinformowała rzeczniczka prasowa Lubelskiego ZTM, Monika Białach.
W Lublinie nie było przerw w dostawie energii elektrycznej, podczas gdy w województwie ponad 140 000 gospodarstw domowych doświadczyło braku prądu.
Ograniczenie dostępu do energii elektrycznej było związane z bardzo niekorzystnymi warunkami pogodowymi. Pod ciężarem śniegu drzewa i gałęzie łamały się i padały na linie energetyczne - wyjaśnił Karol Łukasik, przedstawiciel lubelskiego oddziału PGE.
Wszystkie awarie powodujące przerwy w dostawie energii dla konsumentów zostały usunięte w niedzielę (22 stycznia).
Komentarz