Ile rtęci znajduje się w powietrzu w Parku Narodowym Roztocze

To interesujące i ważne badanie. Park Narodowy Roztocze dołączył do projektu o nazwie "Pasywne pobieranie próbek powietrza w celu określenia zawartości rtęci na skalę globalną". Projekt jest koordynowany przez Uniwersytet w Toronto.

Projekt ma na celu określenie ilości rtęci w powietrzu w różnych miejscach na całym świecie. W ramach projektu na stacji pomiarowej RPN w Florianka zostały zainstalowane kolektory powietrza MerPAS®.

"Służą one do absorpcji rtęci w środowisku węglowym - aby określić jej ilość w otaczającym powietrzu", - czytamy na stronie Parku Narodowego "Roztocze".

"Dzięki tym badaniom będzie można określić, czy poziom rtęci w powietrzu w danym regionie rośnie czy maleje, oraz porównać te wartości z innymi regionami, gdzie przeprowadzane są takie pomiary".

Dlaczego jest to tak ważne? Rtęć występuje naturalnie w środowisku i jest składnikiem niektórych minerałów. W takich warunkach nie stanowi zagrożenia dla zdrowia ludzi i środowiska. Problem polega na działalności produkcyjnej człowieka. Rtęć jest również emitowana do atmosfery podczas spalania węgla kamiennego, brunatnego czy torfu.

Szczególnie narażone są małe dzieci. Rtęć może negatywnie wpływać na ich rozwijający się mózg i układ nerwowy. Szacuje się, że co roku w Europie rodzi się ponad 1,8 miliona dzieci z poziomem rtęci powyżej "zalecanych bezpiecznych granic". Na szczęście nie jest to ignorowane. Dlatego w Europie nie prowadzi się już wydobycia rtęci, ale nie oznacza to, że nie jesteśmy narażeni na jej działanie.