Polska: Od jutra, po raz kolejny, nowe ograniczenia
Wirus się poszerza, obostrzenia wracają, idzie drugi rok “dwutygodniowej kwarantanny”...
“Co tam! Kilku tygodni i wszystko!” - niestety te kilku tygodni ciągną się już rok i nie zamierzają się kończyć. Jutro wracają nowe “stare obostrzenia”, czyli faktycznie, ponowie zamykają wszystko.
Centra, galerie handlowe, sklepy budowlane i meblowe o powierzchni powyżej 2 tysięcy metrów kwadratowych, salony fryzjerskie i kosmetyczne, żłobki, przedszkola i pozostałe zakłady uczelniane, hotele, restauracje, teatry, kina, muzea i obiekty sportowe - wszytko pozostaje zamknięte lub przełączone na tryb zdalny.
Jedynie działać mogą sklepy spożywcze, apteki, drogerie, salony prasowe i księgarni, w tym te w galeriach handlowych. Obowiązuje jednak limit 1 osoba na 15 m2 w sklepach o powierzchni do 100 m2, oraz 1 osoba na 20 m2 w sklepach powyżej 100 m2.
Nowe obostrzenia mają potrwać do 9 kwietnia, czyli obejmą Wielkanoc. Kościoły i inne obiekty religijne pozostaną otwarte, jednak z ograniczeniem do 1 osoby na 20 m2 i odległością 1,5 m od innych.
Cała praca, gdzie tylko to jest możliwe, musi prowadzić się w formie zdalnej. To samo stosowane jest wobec edukacji. Zamknięcie żłobków i przedszkoli jedynie nie dotyczy dzieci kadry medycznej. Pozostali rodzice mogą liczyć na zasiłek opiekuńczy.
Zajęcia sportowe dozwolone tylko zawodowcom, pozostali już nie mogą korzystać z basenów, boisk oraz innej infrastruktury sportowej.
Oczywiście pozostaje obowiązek zasłaniania ust i nosa. Oprócz tego władza zachęca do pozostania w domach i niegromadzenia się z powodu świętowania Wielkanocy.
No cóż, wróciliśmy do tego, co było faktycznie rok temu. Z wyjątkiem, że teraz, chociaż wiemy, jak to wszystko działa. Idzie drugi rok, dwutygodniowej kwarantanny.
Foto: KPRM
Komentarz