Polska: Otwarcie galerii handlowych, a przedsiębiorcy niech jeszcze poczekają
Od 1 lutego Polska zmienia obostrzenia, nie przyniesie to jednak zmian dla turystyki czy gastronomii.
Żyjemy w czasach dynamicznych zmian. Od poniedziałku, 1 lutego, zostaną otwarte galerie handlowe i muzea, jednak dla reszty jeszcze niewłaściwy czas. To decyzja rządu, którą na ostatniej konferencji wygłosił Minister Zdrowia Adam Niedzielski.
Otwieramy sklepy w galeriach handlowych, ale oczywiście z zachowaniem reżimu sanitarnego. Od 1 lutego powracamy w zasadzie do tego rozwiązania, które miało miejsce w grudniu i z naszych obserwacji też wynika, że skutek epidemiczny tego działania nie był wyraźnie zauważalny - mówi minister.
Czyli teraz powracamy do sytuacji sprzed nowego roku. W sklepach obowiązuje zasłanianie ust i nosa oraz 15 m2 przestrzeni dla jednego człowieka. Ważną zmianą jest to, że zniesione zostaną godziny dla seniorów. Pan Niedzielski podkreślił, że to ostrożny krok, który rząd podejmuje w oparciu na własne doświadczenie i badania ze Stanów Zjednoczonych.
Mimo otwarcia w galeriach nadal nie będzie działała gastronomia. Ta branża, podobnie do turystyki, fitnessu i rozrywki pozostanie zamknięta. Restauracje nadal mogą sprzedawać jedzenie na wynos. Dla przedsiębiorców zapowiadane są kolejne transzy i wsparcia.
Drobne zmiany odbędą się na granicy. Osoby wjeżdżające do Polski mogą być zwolnione z obowiązku odbycia kwarantanny, jeśli posiadają negatywny test na COVID-19, wykonany za 48 gadzin do przekraczania granicy.
Ten “etap odpowiedzialności” będzie obowiązywał do 14 lutego. Czyli to kolejny okres, po którym będziemy podejmowali decyzję: co dalej? - podkreślił minister.
Foto: KPRM
Komentarz