Polska: Dzieci wrócą do szkół. A co z resztą?

W poniedziałek miałyby skończyć się obostrzenia, jednak nie ma dobrych wiadomości w tym temacie. Wczoraj Narodowa kwarantanna została przedłużona o dwa tygodnie. Szczęście mają chyba ci najmłodsi, bo to uczniowie klas 1-3 w poniedziałek wrócą do nauki stacjonarnej. 

O podjęciu tej decyzji zawiadomiono na ostatniej wspólnej konferencji ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. 

Zastanawialiśmy się nad tym już od zeszłego tygodnia. Oczywiście ta decyzja musi ważyć dwie rzeczy: z jednej strony ryzyko pandemiczne, ale z drugiej strony również koszty tego, że dzieci nie chodzą do szkoły. I tutaj przeważyła nasza opinia, że z jednej strony to ryzyko napędzenia pandemii nie jest aż tak duże w naszej ocenie, natomiast szkody związane z nieprzebywaniem klas 1-3 w normalnej grupie rówieśniczej, uczestniczenie w normalnym, tradycyjnym trybie edukacyjnym to jest koszt, który nie równoważyłby w tej chwili tego ryzyka, którego, tak jak podkreślałem, nie oceniamy zbyt wysoko - mówi minister zdrowia.

Powrót do szkół jednak nie będzie aż tak łatwy. Po obradach ministerstwo edukacji i nauki wydało “Wytyczne MEiN, MZ i GIS dla klas 1-3 szkół podstawowych”. W tym dokumencie znajduje się łącznie 64 zalecenia, które zdaniem władz zabezpieczą bezpieczeństwo dla uczniów i nauczycieli. 

Wypracowaliśmy wytyczne Ministerstwa Edukacji i Nauki, Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego dla klas 1-3 szkół podstawowych. To są oczywiście zalecenia do zrealizowania wszędzie tam, gdzie jest to możliwe - mówi pan Czarnek.

Nowe wytyczne dotyczą organizacji zajęć, higieny, czyszczenia i dezynfekcji pomieszczeń i powierzchni, gastronomii, postępowania w przypadku podejrzenia zakażenia u pracowników szkoły. Między innymi, zajęcia muszą być zorganizowane w taki sposób, żeby poszczególne grupy uczniów nie miały możliwości kontaktowania między sobą. Dlatego należy ustalić indywidualny harmonogram zajęć, jeden nauczyciel ma uczyć tylko jedną klasę, a najlepiej, żeby uczniowie miały zajęcia na różnych piętrach lub w różnych oddalonych od siebie częściach szkoły. 

18 stycznia do klas wrócą nie tylko uczniowie, ale też ich nauczycieli, i większość z nich nie jest aż tak optymistyczna. Dla nich rząd wprowadził pozaplanowe testowanie na COVID-19, jednak wielu pyta, czy w takim razie nie powinni być zaszczepieni w pierwszej kolejności? Na razie dostępne tylko jednorazowe testowanie. Następne przejść testowanie będzie można zgodnie ze zwykłą procedurą, czyli po pojawieniu się objawów. 

Foto: KPRM, MEiN